Tytułowe czarki i herbata to pretekst, żeby kilka słów powiedzieć o
kilku osobach i przy okazji z dobrej ceramiki napić się dobrej herbaty.
Pierwsza czarka - Jacek Tratkiewicz
Mój pierwszy nauczyciel
garncarstwa. Myślę, że dzięki niemu i Marcie Kędzierskiej robię to co
robię - kamionkę wypalaną drewnem dedykowaną herbacie. To u Tratków
poznałem smak umami i tak to się potoczyło. Piece, szkliwa, masy,
ceramika - godziny przegadane, litry wypite (herbaty też... :)
Druga czarka - Jurek Szczepkowski
Przy
którymś spotkaniu u Tratków padło nazwisko Jurka i tak znalazłem się w
Czarnem, połemkowskiej wsi w Beskidzie Niskim. Jurek wypala drewnem
kamionkę i spora część jego pracy to naczynia do herbaty... taki zbieg
okoliczności. Człowiek, miejsce, piec, herbata - to pozostawia ślad.
Trzecia czarka - Andrzej Bero
Ogromnie
się ucieszyłem, gdy pierwszy raz trafiłem na blog Andrzeja - bratnia
dusza, herbaciano-ceramiczny "świr", rany, nie jestem sam... Prace
Andrzeja to dla mnie punkt odniesienia, inspiracja, nauka i...
przyjemność.
Czwarta czarka - Petr Nowak
Historia podobna jak z
Andrzejem - blog Petra, piękna, inspirująca ceramika, podziw dla
mistrza i... spotkanie we wrocławskiej Czajowni z człowiekiem i jego
pracami.
Herbata - Joanna Liu Mulan
Zrobiliśmy z Joanną
herbaciano-ceramiczną wymianę, o której Joanna pisze na swoim blogu. No
właśnie Joanna i jej blog - jego lektura to jedyna w swoim rodzaju
obecność przy narodzinach pasji, jej dojrzewaniu, spajaniu różnych
życiowych wątków, możliwość bycia z osobą, dla której herbata to sposób
poznania siebie; w końcu duża porcja herbacianej wiedzy.
Są czarki Jacka, Jurka, Andrzeja i Petra, jest herbata od Joanny; dodaje czajniki i parzę.
W czarce Jacka Dong Ding Oolong z małego czajniczka.
U Jurka Lao Shou Mei Bai Cha z houhina.
Czarkę Andrzeja wypełnia Long Jing Tiger Spring z kyusu.
W Petra czarce Sincha Kyoto z shiboridashi.
Ludzie, ceramika, herbata.
...
post pierwotnie ukazał się 8 lipca 2014 na forum Herbaciarze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz